Paczków nad Bałtykiem, oto to, czego można było doświadczyć dzisiaj na spotkaniu z przedstawicielami Marynarki Wojennej. Barwne opowieści, dosmaczone odrobiną żartu i potęgą grozy wodnego żywiołu, właśnie dzisiaj (4.02.2023) przeniosły nas na bezkresne, wzburzone morze i do obsługi holowniczej w portach. Dzięki panu prezesowi Stowarzyszenia Rezerwistów Marynarki Wojennej - Romanowi Szychowskiemu (udostępnił swoje pamiątki marynarskie) i panu Andrzejowi Pytloch, poznaliśmy tajniki służby marynarskiej, a także logistycznej służby naziemnej.
Bardzo było nam miło skorzystać z gościnnych progów Środowiskowego Domu Samopomocy, gdzie przy wykwintnym ciasteczkowaniu przełamywaliśmy pierwsze bariery. Dopełnieniem niezwykłej atmosfery były zaproponowane przez Darka Puka nastrojowe szanty. Bawiliśmy się świetnie.
Dziękujemy panu Markowi Miara za podzielenie się z nami własną pasją, bo dzięki niej Paczków na chwilę powędrował nad Morze Bałtyckie.
Oto
trzech przystojnych marynarzy Marynarki Wojennej umiliło nam dzisiejsze
przedpołudnie ciekawymi opowieściami z dalekich rejsów i ze służby. Żałujcie, oj żałujcie, bo
było warto wraz z Nimi popłynąć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz