w oczekiwaniu na nasze wodne szaleństwo.
Jak zwykle, przy skocznej muzyczce, dzisiaj (25.01.2024) gimnastyka potęgowała wesołe igraszki w wodzie. Później relaksik, masaż i pływanko.
Takie wzmocnienie dla "baterii" fundujemy sobie raz na siedem dni, by czerpać energię przez cały następny tydzień.
Nie ma nic lepszego, niż wodne odciążenie udręczonych stawów. Z tygodnia na tydzień niwelujemy zwyrodnienia i czujemy się bardziej żywotne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz